Turystyka w Szwajcarii rozkwita jak alpejskie kwiaty na wiosnę

Ach, moi drodzy rodacy w Szwajcarii! Czy możecie uwierzyć w te zawrotne liczby? Nasza ukochana Szwajcaria stała się prawdziwym turystycznym El Dorado! W 2023 roku zagraniczni goście zostawili tu aż 18,4 miliarda franków szwajcarskich. To tak, jakby każdy turysta przywiózł ze sobą worek złota i rozsypał go po naszych malowniczych uliczkach!

Jestem pod wrażeniem tego skoku o 12% w porównaniu z poprzednim rokiem. To tak, jakbyśmy wszyscy nagle wygrali na loterii! Ale nie myślcie, że my, Szwajcarzy, zostaliśmy w tyle. O nie! Pokazaliśmy światu, że też potrafimy szastać pieniędzmi. Wydaliśmy aż 20,2 miliarda franków na podróże zagraniczne. Czy to nie brzmi jak prawdziwe szaleństwo?

Szwajcarskie hotele pękają w szwach od luksusowych gości

Wyobraźcie sobie te wszystkie ekskluzywne hotele, wypełnione po brzegi zagranicznymi gośćmi! Szczególnie te z wyższej półki cenowej przeżywały prawdziwe oblężenie. Muszę przyznać, że trochę mi żal tych biednych pokojówek, które musiały sprzątać te wszystkie apartamenty. Ale z drugiej strony, pomyślcie o tych napiwkach!

Co ciekawe, nie tylko hotele, ale także prywatne kwatery wakacyjne odnotowały znaczny wzrost dochodów. Widocznie turyści pokochali nasz szwajcarski styl życia tak bardzo, że chcieli go doświadczyć na własnej skórze. Kto by pomyślał, że nasze skromne górskie chatki staną się obiektem pożądania dla zagranicznych bogaczy?

Studenci i pacjenci też przyczyniają się do turystycznego boomu

Ale to nie koniec niespodzianek! Okazuje się, że nawet szpitale i akademiki przyczyniły się do tego turystycznego szaleństwa. Widocznie nasi zagraniczni przyjaciele uznali, że szwajcarskie uczelnie i służba zdrowia są tak dobre, że warto tu przyjechać nawet na dłużej. Czy to nie brzmi jak komplement stulecia dla naszego kraju?

Wyobraźcie sobie tę scenę: zagraniczny student, który przyjechał tu na wymianę, leży w szpitalnym łóżku po tym, jak złamał nogę podczas próby zjedzenia fondue na stoku narciarskim. I co? Zamiast narzekać, cieszy się, że może doświadczyć szwajcarskiej opieki medycznej! Oto prawdziwy entuzjasta naszego kraju!

Szwajcarzy też lubią szaleć za granicą

Ale nie myślcie, że my, Szwajcarzy, jesteśmy jakimiś domatorami. O nie! Pokazaliśmy światu, że też potrafimy się bawić. Nasze wydatki na zagraniczne podróże wzrosły o prawie 17%. To tak, jakbyśmy wszyscy nagle postanowili zrobić sobie rok sabatyczny i zwiedzić cały świat!

Wydaliśmy aż 15,1 miliarda franków na zagraniczne wyjazdy z noclegami. Czy to nie brzmi jak scenariusz filmu o szalonych milionerach? Wyobrażam sobie nas wszystkich, jak wylegujemy się na egzotycznych plażach, sącząc drinki z parasolkami i zastanawiając się, czy przypadkiem nie zapomnieliśmy zamknąć drzwi do naszych luksusowych szwajcarskich domów.

Turystyka zakupowa wciąż popularna

A co z naszym ulubionym sportem narodowym - turystyką zakupową? Cóż, okazuje się, że nawet w obliczu rekordowych wydatków na zagraniczne wyjazdy, nie zapomnieliśmy o naszej pasji do polowania na okazje za granicą. W 2023 roku wydaliśmy 5,1 miliarda franków na jednodniowe wypady zakupowe.

Wyobraźcie sobie te wszystkie samochody, wypchane po brzegi zakupami, wracające przez granicę. To jak szwajcarska wersja "Konwoju" - tylko zamiast ciężarówek mamy eleganckie SUV-y, a zamiast truckerów - zdeterminowanych Szwajcarów z torbami pełnymi włoskich makaronów i niemieckiego piwa!

Podsumowanie: Szwajcaria - turystyczna potęga!

Moi drodzy, czy nie jest to powód do dumy? Nasza mała Szwajcaria stała się prawdziwym turystycznym gigantem! Przyciągamy turystów jak miód pszczoły, a sami zwiedzamy świat z rozmachem godnym hollywoodzkich gwiazd. Kto by pomyślał, że kraj znany z zegarków i czekolady stanie się centrum światowej turystyki?

Jedno jest pewne - 2023 rok przejdzie do historii jako rok, w którym Szwajcaria pokazała światu, że potrafi nie tylko zarabiać, ale i wydawać pieniądze z prawdziwym rozmachem. Czy to nie jest najlepszy dowód na to, że życie w Szwajcarii to prawdziwa przygoda? Trzymajcie się mocno, moi drodzy, bo coś mi mówi, że to dopiero początek naszej turystycznej rewolucji!

Źródło: SwissInfo.ch